Ulubieńcy jesieni
10:25Cześć wszystkim!
Jesień już prawie za nami, nad czym bardzo ubolewam bo uwielbiam tę porę roku.
Jednak jej koniec oznacza ulubieńców, na co się cieszę, ponieważ mam tu dla was kilka perełek :)
Bronzer z Bell
Już długi czas szukałam dla siebie idealnego koloru bronzera, jednak z tym nie było tak łatwo. Jeden zbyt żółty inny po nałożeniu na moją bladą twarz dawał nienaturalny efekt. Ten bronzer to przełom dla osób poszukujących produktu w zimnych tonach! Może nie utrzymuję się wybitnie długo, jednak nie wymagajmy tego od produktu z niższej półki cenowej ( 16 zł - Rossman ) . Kolejnym plusem jest to, że występuje on w duecie z pudrem, tak więc idealnie sprawdza sie na wyjazdy ( zamist 2 produktów bierzemy 1 niezły deal).
Mascara Maybelline "Lash sensational"
Jestem osoba, która testuje wiele mascar a w jesień lubię mieć na rzęsach efekt "wachlarza". Jeśli wy też jesteście tego fankami to koniecznie wypróbujcię ten tusz. Dodatkowo robi on cud, jeśli chodzi o przedłużenie moich króciutkich rzęs. cena to około 33zł, ale spokojnie dostaniecię ją często na promocji :D
Książka "Podaruj mi miłość"
Jesień była idealnym czasem na sięganie po książki, długie wieczory, deszcz za oknem i ciepła herbata. jednak szkoła i obowiązki nie pozwoliły czytać mi czegoś więcej niż lektur. Z małym wyjątkiem a mianowicie zbiorem opowiadań, o tematyce miłosnej. Książka pozwoliła mi poczuć świeta, a to bylo mi bardzo potrzebne. Akcja wszystkich tych opowiadań dzieje się właśnie w okresie świąt. Myśle, że własnie to sprawiło, że jest moim wielkim ulubieńcem. Gorąco zachęcam do lektury osoby, które potrzebują iskierki aby poczuć urok tego magicznego czasu :)
Inni ulubiency:
-herbata (PG tea)
- piosenka "Wake me up" Glee
"All of me" Glee
"Sorry" Justin Bieber
"Everybody" Backstreet Boys
-film "Listy do M 2"
-serial "Hannibal"
Okey więc to byłoby na tyle jeśłi chodzi o ulubienców. Mam nadzieję, że się wam spodobało i zapraszam do komentowania. Jacy byli wasi ulubieńcy?
xx Monika
3 komentarze
Ja nie umiem sie posługiwac bronzerem,haha :)
OdpowiedzUsuńwww.najkablog99.blogspot.pl
powiem ci szczerze, że klucz leży w tym aby dobrac kolor i znaleźć miejsce w którym twój policzek lekko się załamuje. Myślę że ważne jest to aby nakladać go od lini ucha do miejsca gdzie zaczyna sie linia oka :)
UsuńW jakiej cenie zakupiłaś ten bronzer?
OdpowiedzUsuń